top of page
1ab.jpg

Św. Mikołaj biskup

Św. Mikołaj to skromny biskup Miry, który po ponad 1,5 tys. lat przeistoczył się w świadomości ludzi w uśmiechniętego pana w czerwonym kubraku. Jak na przestrzeni dziejów zmieniał się wizerunek tej postaci? Który z jego pomocników wzbudził kontrowersje? Dlaczego Mikołaja trzeba było „ewakuować” przed Sowietami? Oto garść ciekawostek specjalnie na Mikołajki!

Mikołaj z Miry (ok. 270 – 6 grudnia 345 lub 352) – święty katolicki i prawosławny, biskup. Pierwsze wzmianki o świętym Mikołaju pojawiają się dopiero w VI wieku n.e., za panowania cesarza Justyniana. Według legendy żył na przełomie III – IV w. n.e., sprawował posługę biskupią w Mirze oraz miał uczestniczyć w pierwszym soborze powszechnym (odbył się w Nicei; potępiono na nim Ariusza), współcześni o nim nie wspominają. Pierwsze znane wzmianki mówią o istniejącym kulcie Mikołaja (pochowano go w bazylice, a pielgrzymi modlili się u jego grobu). Uznawano go za męczennika. Pierwszy żywot wspominający biskupa Miry powstał w IX wieku w Bizancjum. Jego autor przekazuje informacje wedle których święty był jedynym dzieckiem zamożnych rodziców i od najmłodszych lat odznaczał się skromnością, stroniąc od rozrywek. Gdy odziedziczył majątek swojej rodziny oddał go potrzebującym.

   W ikonografii  św.  Mikołaj przedstawiany  jest w stroju biskupa rytu łacińskiego lub greckiego. Jego atrybutami są m. in.: anioł, anioł z mitrą, chleb, troje dzieci lub młodzieńców w cebrzyku, trzy jabłka, trzy złote kule na księdze lub w dłoni (posag, jaki według legendy podarował biednym pannom), pastorał, księga, kotwica, sakiewka z pieniędzmi, trzy sakiewki, okręt, worek prezentów.

Mikołajkowe zwyczaje

Zwyczaj obdarowywania się prezentami w Polsce można znaleźć w tekstach z XVIII wieku. Dzieci otrzymywały m. in. jabłka, złocone orzechy, pierniki i drewniane krzyżyki. W nocy z 5 grudnia na 6 grudnia podkłada się prezenty pod poduszkę, w bucie lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Ten ostatni zwyczaj stosunkowo rzadko praktykowany jest w Polsce, rozpowszechnił się głównie dzięki wpływom kultury amerykańskiej. Istnieje wiele legend związanych z tym zwyczajem. Jedna z nich, zapewne o anglosaskim rodowodzie, mówi, że 6 grudnia wczesnym rankiem, kiedy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Święty Mikołaj zagląda przez szybkę do domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia upominek dla domowników. Jeżeli zaś nie zobaczy żadnych butów lub będą one brudne, zamiast prezentu zostawi tylko zgniły ziemniak. Tradycję tę, oczywiście, wykorzystuje się także w celach handlowych. Sama postać i legenda świętego Mikołaja przedstawianego jako grubasek w czerwonym kożuchu z długą białą brodą w saniach zaprzęgniętych w renifery jest efektem jednego z najbardziej udanych zabiegów marketingowych w historii - powstała w latach 20tych naszego wieku na zlecenie koncernu Coca-Cola, do promowania produktów tej korporacji.

bottom of page